A tym samym : w poniedziałek wróciłam z Młodszym bratem, ruszyliśmy od razu na Jego uczelnię. Przez kolejne 3 dni towarzyszył Nam brat i Brat męża więc mieliśmy co robić.
Wtorek - 16 lipca to dzień cudowny - Nasza 2 rocznica, spędzona co prawda z chłopakami, ale co najważniejsze i z Menżusiem i Maluszkiem w brzuszku :) chłopaków wysłaliśmy do kina, a My ogarnialiśmy mieszkanie i mieliśmy chwilkę tylko dla siebie, później zostawiliśmy chłopaków na włościach, a sami ruszyliśmy w długi spacer po ogrodzie botanicznym, pierwsze w nim odwiedziny i na pewno nie ostatnie. Kolejna rocznica już z Maluszkiem, nie możemy się wręcz doczekać. a i zakupy, kupiłam w H&M na wyprzedaży super ciążowe spodnie w kolorze khaki w świetnej cenie 30 zł. jednak opłaca się polować na wyprzedażach :)
Środa - dzień lekarski Brata, na szczęście wszystko w porządku, a później relaks w salonie fryzjerskim, cieszę się bardzo, że się wybrałam włosy co prawda tylko lekko ścięte, ale jaka różnica na głowie :)
czwartek - zakupy, odbiór telefonu z gwarancji, Rossmann, zakupy książeczek dla Maluszka, videorozmowa z Siostrzyczką, jak dobrze Ją mieć :)
piątek - porządki, pieczenie, gotowanie, ogarnianie mieszkania,
sobota - mieli przyjechać teście, ale ponieważ zmieniły im się plany ruszyliśmy na zakupy spożywcze, a przy także do sklepu dziecięcego, w którym spędziliśmy ok. 2 godzin. Trafiliśmy na bardzo miłą obsługę i usłyszeliśmy fajne porady. Mamy już nawet swój typ wózka, od razu przypadł Nam do gustu, Monsz czyt. mąż jeździł Nim po sklepie praktycznie przez cały czas :) na zmianę oczywiście ze Mną. Spodobało Nam się już kilka rzeczy w tym materac dla Maluszka i nie tylko. Menżusiowi tak bardzo, że już chciał wszystko kupować :)
Późnym popołudniem spotkaliśmy się ze znajomymi i bardzo miło spędziliśmy czas, oczywiście tematyka rozmów głównie dziecięca, ale byli bardzo zainteresowani więc nie zmienialiśmy tematu na siłę :) może i Oni niedługo poinformują Nas o dobrych wiadomościach prorodzinnych !? :)
niedziela - relaks - cały dzień spędzony spędziliśmy z Menżusiem i z M. i Ł. był równie udany. Na początek obiad u rodziców M., a później wycieczka spontaniczna do Kazimierza Dolnego :) pozwiedzaliśmy, odpoczęliśmy, a później wypad nad wodę, ale niestety tak jak w Kazimierzu było wręcz upalnie, tak nad wodą zimno, ale przynajmniej pomoczyliśmy nogi :) podróż zniosłam bardzo dobrze więc to z pewnością nie ostatni dłuższy wypad :)
dzisiaj porządki - mieszkanie woła o posprzątanie po gościach :) ale mam dzisiaj power więc pewnie szybko się z tym uporam :) później zakupy, a od jutra Brat Młodszy więc pewnie zawitam tu za jakiś czas :)
A co u Mamy i Maluszka w 19 tygodniu :
Maleństwo ma mnóstwo ruchu, ciągle ćwiczy. Nie tylko ku uciesze rodziców, którzy wyczekują kopnięć, ale także po to, by usprawnić mięśnie. Dziecko obraca się wokół własnej osi, zgina nogi i ręce, porusza palcami. Ma już porę snu i czuwania. Ale nie musi ona być zgrana z tobą. Zazwyczaj najlepiej mu się śpi, kiedy jest kołysany, więc w czasie twojej aktywności. Gdy przychodzi noc i twój odpoczynek, dziecko jest rozbudzone. Ma już sny, ale nikt nie odgadnie, co mu się śni...
Bardzo szybko rośnie, od teraz nawet 70-80 g tygodniowo. Zaczyna się zaokrąglać, ale nadal jest szczuplutki, bo tej podściółki tłuszczowej jest mało.
Doskonali się system odpornościowy. Powstają białe ciałka krwi, których głównym zadaniem jest zwalczanie infekcji. Dziewczynki mają już wykształconą macicę, jajowody, zaczyna się tworzenie światła pochwy. Rozwijają się wargi sromowe. Chłopcy mogą zaprezentować siusiaka, ale w ich mosznie nie ma jeszcze jąder.
MAMA
Macica naciska na narządy wewnętrzne i duże naczynia żylne w jamie brzusznej, a ty… zmagasz się ze zgagą i bólami nóg. Jeśli tylko zauważysz obrzęk i zaczerwienienie na nogach, skontaktuj się z lekarzem - to może być zakrzepica.
Możesz "pobawić się" z dzieckiem. Ono zauważa światło (choć ma zamknięte powieki), odwraca głowę w stronę jego źródła i wyciąga rączki. Po prostu zauważa czerwoną poświatę. Reaguje na to także przyspieszonym biciem serca. Przystawiaj więc do brzucha latarkę - to uaktywni malca. Możesz też mówić do dziecka i śpiewać mu kołysanki - ono uwielbia twój głos!
WAŻNE
Dzieci zaczynają się różnić między sobą wzrostem i wagą. Dlatego nie sugeruj się terminem porodu wyznaczanym na podstawie obecnego USG. Nie jest on precyzyjny.
Dziecko mierzy ok. 18 cm i waży ok. 300 g.


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz