sobota, 13 lipca 2013

18 tydzień ciąży, 5 miesiąc i kopniaczki

W czwartek rozpoczęliśmy 5 miesiąc, jak cudownie to brzmi :)
Tak, kopniaczki już się pojawiły bardziej wyczuwalne. W 17 tygodniu, dokładnie w ostatni wtorek o godz. 12.45, jadąc busem do domciu, poczułam bardzije zdecydowany niż zawsze kopniaczek. Co za cudowne uczucie, w żaden sposób nie bolesny, wręcz cudowny. I tym sposobem wkroczyliśmy w kolejny etap kontaktu Maluszka ze światem zewnętrznym :)w kolejnych dniach są bardziej delikatne, Bąbelek ma jeszcze dużo miejsca.
Odpoczywamy z Maluszkiem u przyszłych dziadków. Codziennie wcinamy ogromną porcję owoców w tym porzeczka, agrest, maliny, na obiadek młode kartofelki, kalafiorek, szparagówka i co tylko Nam pysznego wpadnie w rączki.
Niestety nadal jem słodycze, chociaż bardzo nie chce ich jeść ze względu na skutki jakie mogą wywoływać w ciąży, więc obiecałam sobie, Maluszkowi i Tatuśkowi, że od 20 tygodnia odstawiam słodkości i jem już tylko i wyłącznie zdrowo. Muszę się wykazać bo obiecałam Maluszkowi i Tatuśkowi :)
Poza tym nadrabiam spotkania i coraz więcej osób dowiaduje się o Naszym Cudnym Maluszku :)
Wiedzą już Moje siostry cioteczne i przyszła prababcia, dowiadują się koleżanki :)
Przebieg ubiegłego tygodnia :
poniedziałek - wizyta u Pani doktor, wyniki prawidłowe, po badaniu wszystko ok., słuchaliśmy serduszka Maluszka prawidłowo więc cudownie. Spędziliśmy milusi dzień, obkupiliśmy troszkę Menżusia, byliśmy na pysznych lodach, spacerku, w Mojej pracy, Menżuś u fryzjera i tak skończył się dzień,
wtorek - w drogę, do domciu, odpoczynek,
środa - dzień totalnego relaksu,
czwartek -  zakupy w ciuchu z Mamusią, spotkałam Moją siostrę cioteczną i kuzynkę Mojej mamy tym samym powiększyliśmy grono "poinformowanych", spotkanie z K. która dowiedziała się o Maluszku w dość zaskakujący sposób. K. zaproponowała abyśmy zamówiły piwo, gdy odmówiła, rzuciła od tak - " A co w ciąży jesteś ? " odparłam, że "tak" po dłuższej chwili Mojego śmiechu, a Jej bezcennej miny zaskoczenia mogłyśmy kontynuować spotkanie :) było super .
piątek - relaks przegląd szaf, pakowanie rzeczy za małych na Mnie. Spotkanie z M. Moją Kochaną, która już wiedziała o Maluszku, więc raczej zaczęłyśmy spotkanie od oglądania Mnie z każdej strony. M. przyniosła cudne wieści, otóż zaręczyła się "wreszcie!"
sobota - kolejne zakupy w sh z Mamusią, potem kolejne zakupy ogólne, szybkie spotkanie z teściówką, szwagierką i Jej syniem słodkim, rozmowa z Siostrą :) a teraz relaks przed komputerem, a za chwilę dalsze pakowanie rzeczy za małych. 
niedziela - kościółek, obiadek, zjawi się Dziadek, czyli przyszły Pradziadek, który jeszcze o tym nie wie :) a później wizyta u teściówki, pakowanie.
poniedziałek - powrót, jedzie ze Mną Młodszy Brat - przyszły student, złożyć dokumenty na uczelni, rzy okazji poznać połączenia, kampus itp.,
wtorek - 2 rocznica ślubu z Menżusiem, Maluszkiem i .... Młodszym Bratem :)
środa - dzień lekarski brata,
czwartek - NFZ - idę po dane do logowania do Zip :) chce być "świadomym pacjentem "
piątek - prawdopodobnie spotkanie z dziewczynami z Mojej pracy,
sobota- niedziela - przy sprzyjającej pogodzie wybieramy się nad wodę ze znajomymi, później grill u Nich, może nocleg i relaks  :)  
A co u Mamusi i Maluszka w 18 tygodniu :
To już półmetek ciąży. Wytwarza się maź płodowa, która zabezpiecza skórę dziecka przed zmacerowaniem. Obecnie po porodzie nie kąpie się noworodka - maź działa na skórę odżywczo i ochronnie, lepiej więc się zbyt szybko jej nie pozbywać. Wzrosła objętość płynu owodniowego - teraz wynosi 250 ml (pod koniec ciąży będzie to około litra). Malec połyka wody płodowe - doskonale zna ich smak i zapamiętuje go.
Przez pępowinę dociera do niego wszystko to, co mama zjada i wypija. I już w brzuchu dziecko nabiera kulinarnych nawyków - tak naukowcy tłumaczą nasze upodobania smakowe. Jeśli w czasie ciąży objadasz się mięsem i wędlinami, nie zdziw się, że twoje dziecko będzie w przyszłości wolało zjeść na obiad schabowego zamiast naleśniki z serem.
Dziecko może mieć… czkawkę. Odczujesz ją jako delikatne, rytmiczne podskakiwanie w brzuchu.

MAMA

Masz wrażenie, że twoje stawy zrobiły się bardziej elastyczne, a stopy powiększyły? To efekt działania relaksyny - hormonu, który rozluźnia więzadła stawowe i w ten sposób ułatwia powiększanie się macicy oraz przygotowuje kanał rodny do porodu. Niestety, twój rozmiar buta po porodzie już na zawsze pozostanie większy.
To twoje pierwsze dziecko? W tym tygodniu pewnie poczujesz jego ruchy. Może trudno będzie ci je zidentyfikować. Ciężarne różnie opisują to uczucie, ruchy dziecka porównują do "głaskania piórkiem", "dotknięcia rybim ogonem".

WAŻNE

Co ciekawe - twoja córeczka ma teraz aż 6 milionów komórek jajowych. Ale 2/3 z nich obumrze przed narodzinami, a do okresu pokwitania dotrwa ich 400 tys.
Dziecko mierzy 15-17 cm i waży ok. 260 g.
Źródło : http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/drugi-trymestr/tydzien-20.aspx


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz