piątek, 26 lipca 2013

znamy już płeć :)

Wczoraj zaczęliśmy z Maluszkiem 20 tydzień ciąży, czyli mamy połowę, cieszymy się niezmiernie :) pewnie to zabrzmi banalnie, ale czas zleciał Nam nawet nie wiem kiedy, nie zdążyłam się nawet przez chwile ponudzić, dużo się działo. Na początku ciąży, gdy tylko dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami i gdy tylko myślałam o tym ile czasu jeszcze przed Nami to wydawało mi się bardzo długo. Teraz już wiem, że jednak ten czas nie stoi w miejscu :)
Byliśmy wczoraj z Menżem na usg " półówkowym ". Pani doktor sprawdziła anatomię narządów,obejrzeliśmy wszystko dokładnie instruowania fachowo przez Panią doktor. gdy już wiedzieliśmy, że wszystko jest prawidłowo, w niektórych nawet momentach super, to przyszła czas na sprawdzenie płci Maluszka, który siadł sobie wygodnie pupcią i za nic w świecie nie planował zmienić położenia. Jednak Pani doktor się udało przy badaniu dopochwowym i tak oto dowiedzieliśmy się, że Nasze przeczucia co do płci były jak najbardziej prawidłowe i zostaniemy rodzicami CÓRECZKI, która dostanie imię LILIANA :) dla Nas to Lili i Lilijka :) a więc także od wczoraj brzuszek ma imię i nie jest już Maluszkiem czy też Bąbelkiem, a jest dziewczynką :) Jesteśmy bardzo szczęśliwi, oczywiście gdyby był chłopczyk także byśmy się cieszyli bo to nasz Malutki Skarb :) Lilijka zawojowała Tatusiem, robiąc śmieszne dziubki rozśmieszała Nas i podbijała po raz kolejny Nasze serducha :) Już stała się córeczką Tatusia, który zapowiedział, że musi coś kupić dla Lili :) A więc powoli zaczynami zakupy, bez szaleństw póki co :) Dzisiaj kupiłam dwa podkoszuleczki, takie słodkie na 2-3 lata co prawda, ale nie mogłam im się oprzeć :)
Poinformowaliśmy także rodziców, którzy cieszą się z Nami, a także rodzeństwo, które równie entuzjastycznie przywitało informację o Lilijce. Dowiedzieli się także znajomi, na razie część, ale typy co do płoci były różne. i tak :
dziewczynkę obstawiała :
Moja mama,
Moja siostra,
szwagier - z tego co się orientuję,
Martusia,
Madzia,
Chłopczyka :
Mama Menża czyt. Męża,
szwagierka,
Moi dwaj bracia,
Jagoda,
i pewnie jeszcze kilka osób, których w tej chwili nie pamiętam : a z pewnością trafia na tę listę :)
Z takich mniej optymistycznych informacji z Lili jest wszystko ok., natomiast Ja dostałam absolutny nakaz oszczędzania się, brzuch od kilku dni coraz częściej mi twardnieje, jest bolesny, a przy tym szyjka skróciła się jeszcze bardziej, jeszcze mieści się na szczęście w normie, ale to ostatni dzwonek aby zwolnić. Tylko tak ciężko mi po prostu usiąść, mam tyle energii, tyle rzeczy chce porobić, porządki itp., ale w tej chwili mogę mieszkać w brudnym mieszkaniu aby tylko wszystko z Lili było ok. Także dzisiaj w ramach odpoczynku nawet udało mi się pospać w dzień, co zdarzało mi się w pierwszym trymestrze, ale nie w drugim. Poza tym chyba jednak nadrobię zaległości w oglądaniu filmów na kompie i czytaniu książek, ale tak na dobrą sprawę, tylko jeszcze sobota i niedziela i 2 tygodnie urlopu, więc będziemy odpoczywali w większym gronie, zjedzie się rodzinka, ale też będziemy odpoczywać we 3 Tatuś, Mamusia i Lilijka :)




A co u Mamusi i Maluszka w 20 tygodniu :
Dziecko się wyprostowuje, starając się udźwignąć główkę, wzmacniają się mięśnie karku. Malec może się pochwalić rzęsami, a na główce rosną pierwsze włoski. Reaguje też na zmianę temperatury, np. podczas kąpieli albo gdy jesz coś ciepłego. Odpowie ci wtedy kuksańcami. Wątroba zajmuje się rozkładem bilirubiny powstającej w czasie rozpadu czerwonych ciałek krwi. Układ pokarmowy jest gotowy do przetwarzania wód płodowych. Trzustka zaczyna produkować insulinę i glukagon - to hormony odpowiedzialne za przeminę cukru we krwi.

MAMA

Słyszałaś od lekarza o fizjologicznej niedokrwistości? Spokojnie, to całkiem naturalne - wzrosła objętość twojej krwi i doszło do jej rozrzedzenia. Musisz teraz jednak szczególnie uważać, by nie doprowadzić do anemii - lekarz ustali niezbędną dawkę żelaza, którą powinnaś codziennie przyjmować.
Dziecko słyszy i odczuwa wibracje. Dlatego mów do brzucha, śpiewaj i głaszcz go.

WAŻNE

Czujesz miarowe podskoki w środku twego brzucha? Nie wpadaj w panikę. To pewnie czkawka. Dzięki niej dziecko trenuje przeponę.
Dziecko mierzy ok. 19 cm i waży ok. 460 g.





środa, 24 lipca 2013

Dzień odpoczynku

Odpoczywamy, powiedzmy, ale jak na szalenie uciekające dni dzisiaj odpoczywam,
ogarniam pocztę, robię kolejne porządki w szafach, a więc nie biegam tylko pozwalam Maluszkowi troszkę "poćwiczyć" w brzuszku :) Podobno gdy Ja biegam to kołysze Maluszka i On śpi, gdy Ja właśnie odpoczywam, siedzę to Maluszek harcuje :) więc dzisiaj więcej siedzę, a Maluszek pływa :) 
Wczoraj dałam sobie i Maluszkowi popalić, pomijając fakt, że straciłam kontakt ze światem za sprawą zalanego telefonu, którego nie da się już uratować ;/ to przez ponad 8 godzin non stop biegałam pomagając 2 studentom w załatwieniach na uczelni i poszukiwaniu wymarzonego kącika "do nauki " :) brzusio mi stwardniał, rozbolał i miałam już dość. Na szczęście i Oni już nie dawali rady :) 
Aby dzień nie minął mi jedynie na porządkach, uciekam na małe zakupy spożywcze, a później zamieniam się w perfekcyjną kurę domową i pichcę obiadek :) Menżuś dzisiaj przychodzi się posilić, a poza tym jest u Nas Młodszy brat więc muszę nakarmić chłopaków, a przy tym i Maluszka. Nasuwa mi się od razu pytanie, "Kto mieszka w Moim brzuszku?" Myślę, że niedługo się dowiemy, a wtedy już wszystko się jednak zmieni, nie będzie już domysłów, co czuję, co czują inni, czy zbrzydłam czy wypiękniałam a może czy dużo przytyłam :) Zarówno i Ja i Monsz stwierdzamy, że jest Nam to tak obojętne, chcemy aby po prostu wszystko było dobrze z Maluszkiem, a z drugiej strony ciekawi Nas kto mieszka w Brzuszku :) Tylko taka refleksja mi się od razu nasuwa, że już wszystko będzie jasne, będzie wiadomo kim jesteś Maluszku, a Tatuś z Mamusią będą Cię Kochać tak jak Kochają tylko zaczną do Ciebie mówić po imieniu :)


poniedziałek, 22 lipca 2013

19 tydzień i 4 dni

Długo mnie nie było, a to za sprawą relaksu .... a ściślej dużo się dzieje, a już jak mam chwilkę nie mam sił pisać :) Dzisiaj ogarniam co tygodniowy przegląd tygodnia.
A tym samym : w poniedziałek wróciłam z Młodszym bratem, ruszyliśmy od razu na Jego uczelnię. Przez kolejne 3 dni towarzyszył Nam brat i Brat męża więc mieliśmy co robić.
Wtorek - 16 lipca to dzień cudowny - Nasza 2 rocznica, spędzona co prawda z chłopakami, ale co najważniejsze i z Menżusiem i Maluszkiem w brzuszku :)  chłopaków wysłaliśmy do kina, a My ogarnialiśmy mieszkanie i mieliśmy chwilkę tylko dla siebie, później zostawiliśmy chłopaków na włościach, a sami ruszyliśmy w długi spacer po ogrodzie botanicznym, pierwsze w nim odwiedziny i na pewno nie ostatnie. Kolejna rocznica już z Maluszkiem, nie możemy się wręcz doczekać. a i zakupy, kupiłam w H&M na wyprzedaży super ciążowe spodnie w kolorze khaki w świetnej cenie 30 zł. jednak opłaca się polować na wyprzedażach :)




Środa - dzień lekarski Brata, na szczęście wszystko w porządku, a później relaks w salonie fryzjerskim, cieszę się bardzo, że się wybrałam włosy co prawda tylko lekko ścięte, ale jaka różnica na głowie :)
czwartek - zakupy, odbiór telefonu z gwarancji, Rossmann, zakupy książeczek dla Maluszka, videorozmowa z Siostrzyczką, jak dobrze Ją mieć :)
piątek - porządki, pieczenie, gotowanie, ogarnianie mieszkania,
sobota - mieli przyjechać teście, ale ponieważ zmieniły im się plany ruszyliśmy na zakupy spożywcze, a przy także do sklepu dziecięcego, w którym spędziliśmy ok. 2 godzin. Trafiliśmy na bardzo miłą obsługę i usłyszeliśmy fajne porady. Mamy już nawet swój typ wózka, od razu przypadł Nam do gustu, Monsz czyt. mąż jeździł Nim po sklepie praktycznie przez cały czas :) na zmianę oczywiście ze Mną. Spodobało Nam się już kilka rzeczy w tym materac dla Maluszka i nie tylko. Menżusiowi tak bardzo, że już chciał wszystko kupować :)
Późnym popołudniem spotkaliśmy się ze znajomymi i bardzo miło spędziliśmy czas, oczywiście tematyka rozmów głównie dziecięca, ale byli bardzo zainteresowani więc nie zmienialiśmy tematu na siłę :) może i Oni niedługo poinformują Nas o dobrych wiadomościach prorodzinnych !? :)
niedziela - relaks - cały dzień spędzony spędziliśmy z Menżusiem i  z M. i Ł. był równie udany. Na początek obiad u rodziców M., a później wycieczka spontaniczna do Kazimierza Dolnego :) pozwiedzaliśmy, odpoczęliśmy, a później wypad nad wodę, ale niestety tak jak w Kazimierzu było wręcz upalnie, tak nad wodą zimno, ale przynajmniej pomoczyliśmy nogi :) podróż zniosłam bardzo dobrze więc to z pewnością nie ostatni dłuższy wypad :)
dzisiaj porządki - mieszkanie woła o posprzątanie po gościach :) ale mam dzisiaj power więc pewnie szybko się z tym uporam :) później zakupy, a od jutra Brat Młodszy więc pewnie zawitam tu za jakiś czas :)
A co u Mamy i Maluszka w 19 tygodniu :
Maleństwo ma mnóstwo ruchu, ciągle ćwiczy. Nie tylko ku uciesze rodziców, którzy wyczekują kopnięć, ale także po to, by usprawnić mięśnie. Dziecko obraca się wokół własnej osi, zgina nogi i ręce, porusza palcami. Ma już porę snu i czuwania. Ale nie musi ona być zgrana z tobą. Zazwyczaj najlepiej mu się śpi, kiedy jest kołysany, więc w czasie twojej aktywności. Gdy przychodzi noc i twój odpoczynek, dziecko jest rozbudzone. Ma już sny, ale nikt nie odgadnie, co mu się śni...
Bardzo szybko rośnie, od teraz nawet 70-80 g tygodniowo. Zaczyna się zaokrąglać, ale nadal jest szczuplutki, bo tej podściółki tłuszczowej jest mało.
Doskonali się system odpornościowy. Powstają białe ciałka krwi, których głównym zadaniem jest zwalczanie infekcji. Dziewczynki mają już wykształconą macicę, jajowody, zaczyna się tworzenie światła pochwy. Rozwijają się wargi sromowe. Chłopcy mogą zaprezentować siusiaka, ale w ich mosznie nie ma jeszcze jąder.

MAMA

Macica naciska na narządy wewnętrzne i duże naczynia żylne w jamie brzusznej, a ty… zmagasz się ze zgagą i bólami nóg. Jeśli tylko zauważysz obrzęk i zaczerwienienie na nogach, skontaktuj się z lekarzem - to może być zakrzepica.
Możesz "pobawić się" z dzieckiem. Ono zauważa światło (choć ma zamknięte powieki), odwraca głowę w stronę jego źródła i wyciąga rączki. Po prostu zauważa czerwoną poświatę. Reaguje na to także przyspieszonym biciem serca. Przystawiaj więc do brzucha latarkę - to uaktywni malca. Możesz też mówić do dziecka i śpiewać mu kołysanki - ono uwielbia twój głos!

WAŻNE

Dzieci zaczynają się różnić między sobą wzrostem i wagą. Dlatego nie sugeruj się terminem porodu wyznaczanym na podstawie obecnego USG. Nie jest on precyzyjny.
Dziecko mierzy ok. 18 cm i waży ok. 300 g.

Ps. Maluszek dzisiaj po raz pierwszy kopnął tak, że aż przez bluzkę widziałam porządnego kopniaka, cudowne uczucie :)
19 tydzień i 3 dni

sobota, 13 lipca 2013

18 tydzień ciąży, 5 miesiąc i kopniaczki

W czwartek rozpoczęliśmy 5 miesiąc, jak cudownie to brzmi :)
Tak, kopniaczki już się pojawiły bardziej wyczuwalne. W 17 tygodniu, dokładnie w ostatni wtorek o godz. 12.45, jadąc busem do domciu, poczułam bardzije zdecydowany niż zawsze kopniaczek. Co za cudowne uczucie, w żaden sposób nie bolesny, wręcz cudowny. I tym sposobem wkroczyliśmy w kolejny etap kontaktu Maluszka ze światem zewnętrznym :)w kolejnych dniach są bardziej delikatne, Bąbelek ma jeszcze dużo miejsca.
Odpoczywamy z Maluszkiem u przyszłych dziadków. Codziennie wcinamy ogromną porcję owoców w tym porzeczka, agrest, maliny, na obiadek młode kartofelki, kalafiorek, szparagówka i co tylko Nam pysznego wpadnie w rączki.
Niestety nadal jem słodycze, chociaż bardzo nie chce ich jeść ze względu na skutki jakie mogą wywoływać w ciąży, więc obiecałam sobie, Maluszkowi i Tatuśkowi, że od 20 tygodnia odstawiam słodkości i jem już tylko i wyłącznie zdrowo. Muszę się wykazać bo obiecałam Maluszkowi i Tatuśkowi :)
Poza tym nadrabiam spotkania i coraz więcej osób dowiaduje się o Naszym Cudnym Maluszku :)
Wiedzą już Moje siostry cioteczne i przyszła prababcia, dowiadują się koleżanki :)
Przebieg ubiegłego tygodnia :
poniedziałek - wizyta u Pani doktor, wyniki prawidłowe, po badaniu wszystko ok., słuchaliśmy serduszka Maluszka prawidłowo więc cudownie. Spędziliśmy milusi dzień, obkupiliśmy troszkę Menżusia, byliśmy na pysznych lodach, spacerku, w Mojej pracy, Menżuś u fryzjera i tak skończył się dzień,
wtorek - w drogę, do domciu, odpoczynek,
środa - dzień totalnego relaksu,
czwartek -  zakupy w ciuchu z Mamusią, spotkałam Moją siostrę cioteczną i kuzynkę Mojej mamy tym samym powiększyliśmy grono "poinformowanych", spotkanie z K. która dowiedziała się o Maluszku w dość zaskakujący sposób. K. zaproponowała abyśmy zamówiły piwo, gdy odmówiła, rzuciła od tak - " A co w ciąży jesteś ? " odparłam, że "tak" po dłuższej chwili Mojego śmiechu, a Jej bezcennej miny zaskoczenia mogłyśmy kontynuować spotkanie :) było super .
piątek - relaks przegląd szaf, pakowanie rzeczy za małych na Mnie. Spotkanie z M. Moją Kochaną, która już wiedziała o Maluszku, więc raczej zaczęłyśmy spotkanie od oglądania Mnie z każdej strony. M. przyniosła cudne wieści, otóż zaręczyła się "wreszcie!"
sobota - kolejne zakupy w sh z Mamusią, potem kolejne zakupy ogólne, szybkie spotkanie z teściówką, szwagierką i Jej syniem słodkim, rozmowa z Siostrą :) a teraz relaks przed komputerem, a za chwilę dalsze pakowanie rzeczy za małych. 
niedziela - kościółek, obiadek, zjawi się Dziadek, czyli przyszły Pradziadek, który jeszcze o tym nie wie :) a później wizyta u teściówki, pakowanie.
poniedziałek - powrót, jedzie ze Mną Młodszy Brat - przyszły student, złożyć dokumenty na uczelni, rzy okazji poznać połączenia, kampus itp.,
wtorek - 2 rocznica ślubu z Menżusiem, Maluszkiem i .... Młodszym Bratem :)
środa - dzień lekarski brata,
czwartek - NFZ - idę po dane do logowania do Zip :) chce być "świadomym pacjentem "
piątek - prawdopodobnie spotkanie z dziewczynami z Mojej pracy,
sobota- niedziela - przy sprzyjającej pogodzie wybieramy się nad wodę ze znajomymi, później grill u Nich, może nocleg i relaks  :)  
A co u Mamusi i Maluszka w 18 tygodniu :
To już półmetek ciąży. Wytwarza się maź płodowa, która zabezpiecza skórę dziecka przed zmacerowaniem. Obecnie po porodzie nie kąpie się noworodka - maź działa na skórę odżywczo i ochronnie, lepiej więc się zbyt szybko jej nie pozbywać. Wzrosła objętość płynu owodniowego - teraz wynosi 250 ml (pod koniec ciąży będzie to około litra). Malec połyka wody płodowe - doskonale zna ich smak i zapamiętuje go.
Przez pępowinę dociera do niego wszystko to, co mama zjada i wypija. I już w brzuchu dziecko nabiera kulinarnych nawyków - tak naukowcy tłumaczą nasze upodobania smakowe. Jeśli w czasie ciąży objadasz się mięsem i wędlinami, nie zdziw się, że twoje dziecko będzie w przyszłości wolało zjeść na obiad schabowego zamiast naleśniki z serem.
Dziecko może mieć… czkawkę. Odczujesz ją jako delikatne, rytmiczne podskakiwanie w brzuchu.

MAMA

Masz wrażenie, że twoje stawy zrobiły się bardziej elastyczne, a stopy powiększyły? To efekt działania relaksyny - hormonu, który rozluźnia więzadła stawowe i w ten sposób ułatwia powiększanie się macicy oraz przygotowuje kanał rodny do porodu. Niestety, twój rozmiar buta po porodzie już na zawsze pozostanie większy.
To twoje pierwsze dziecko? W tym tygodniu pewnie poczujesz jego ruchy. Może trudno będzie ci je zidentyfikować. Ciężarne różnie opisują to uczucie, ruchy dziecka porównują do "głaskania piórkiem", "dotknięcia rybim ogonem".

WAŻNE

Co ciekawe - twoja córeczka ma teraz aż 6 milionów komórek jajowych. Ale 2/3 z nich obumrze przed narodzinami, a do okresu pokwitania dotrwa ich 400 tys.
Dziecko mierzy 15-17 cm i waży ok. 260 g.
Źródło : http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/drugi-trymestr/tydzien-20.aspx


niedziela, 7 lipca 2013

17 tydzień i 3 dni ciąży

Dzisiaj fotkowo, mamy codziennie odwiedziny więc już dzisiaj padam i leniuchuje :
co u mamy i Maluszka w tym czasie:
Płuca są już prawie wykształcone, ale nie umieją jeszcze oddychać. Muszą się tego nauczyć. Dziecko ćwiczy więc oddychanie - nabiera i wypiera wody płodowe, tak też wzmacnia mięśnie klatki piersiowej. W momencie porodu płuca też będą wypełnione wodami, ale skurcze macicy wycisną ich znaczną część - wody wypłyną przez usta i nos, resztę zaś wchłoną naczynia krwionośne. Do końca ciąży zostało niemal tyle samo czasu, ile już minęło, a malec musi jeszcze urosnąć jakieś dwa razy i przytyć aż dwudziestokrotnie. Teraz więc będzie zbierał masę.
Tymczasem do uszu dziecka zaczynają docierać dźwięki z zewnątrz: wasz głos, szum wody, muzyka. Uważaj, by go nie przestraszyć, np. nagłym, głośnym krzykiem.

MAMA

Poczułaś już pierwsze ruchy dziecka? Jeśli nie, połóż się spokojnie na lewym boku, a wcześniej zjedz coś słodkiego. Zwróć uwagę na delikatne "trzepotanie" - to może być właśnie "to"!
Pewnie dokuczają ci częste zawroty głowy - efekt wzrastającej objętości krwi - i nieprzyjemnie swędząca skóra na rozciągającym się brzuchu. Mocno nawilżających kremów powinnaś teraz używać nawet kilka razy dziennie - złagodzisz w ten sposób dokuczliwą suchość skóry.
Dziecko zaczyna mocno przybierać na wadze. Ale to nie oznacza, że powinnaś jeść więcej lub bardziej kaloryczne potrawy. Pamiętaj, że nadmiar kalorii odłoży ci się w postaci tłuszczu, który będzie ci trudno spalić po narodzinach dziecka. Jedz więc rozsądnie, regularnie i w małych porcjach, za to często.

WAŻNE

Jeśli jeszcze nie znasz płci swojego dziecka, lada moment specjalista "wypatrzy" ją podczas badania USG, o ile dziecko… nie odwróci się do was plecami.
Dziecko mierzy ok. 15 cm i waży 200-240 g.
źródło : http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/drugi-trymestr/tydzien-19.aspx




wtorek, 2 lipca 2013

16 tydzień i 5 dzień ciąży

Kolejny dzień pięknej pogody, więc korzystamy ze słoneczka i spacerujemy, dzisiaj kolejne 2 godzinki na dworze, w tym wizyta u Menżusia, zakupy na targu itp. Teraz odpoczywamy przy jabłuszkowym soczku, a za chwilę biorę się za Mój nowy wypełniacz czasu wolnego, gdy skończę, pokażę efekty :) 
A w bonusie : 


Ps. kokardka to jedno z Moich ostatnich dokonań, zrobiona z paska od bluzki, który miałam wyrzucić, ale jako sroka zbierająca wszystko "ponieważ się przyda" nie wyrzuciłam go, a wykorzystałam :)