wtorek, 10 grudnia 2013

Urodziłam

Miał być niedzielny wpis o 39 tygodniu ciąży, ale nie zdążyliśmy, już o 7 byliśmy na porodówce :) o 6.09 odeszły mi wody, a później wszystko już się szybko potoczyło. I tak o godz. 15.10 na świat przyszła najpiękniejsza dziewczynka, w której zakochaliśmy się bez pamięci i każdego dnia zakochujemy jeszcze bardziej :)
Od kilku dni jesteśmy już w domu i cieszymy się z Naszego Skarba, który jest tak cudny, że nie możemy oderwać od Niej oczu i nic nie jest ważniejsze, sterta naczyń w zlewie, kurz na półkach, nie pościelone łóżko, sen :)
Wracam do Mojego Maluszka :) wrócę gdy znajdę chwilkę :)

piątek, 29 listopada 2013

38 tydzień ciąży czyli jesteśmy na finiszu 7 dni do terminu porodu :)

Zostało Nam 7 dni do terminu porodu .... odliczanie i wyczekiwanie trwa.
Wymiary na początek 38 tygodnia ciąży :
waga - różnie ostatnio około 70 kg czyli 13 na plusie,
brzusio w pępku - 108 czyli 37 cm na plusie !,
biodra - 103 cm czyli 12 cm na plusie,
pas jeśli jeszcze tak go można nazwać - 82 cm czyli na plusie 13 cm.



Torba - spakowana,
mieszkanie - wypicowane,
wyprawka - skompletowana,
samopoczucie - dobre :) ,
gotowi na zmiany - od ponad 9 miesięcy :)

Ogólnie nie jest źle, wszystko typowe czyli częste wizyty w toalecie, zmęczenie, mniej i wolniej się ruszam, bóle krzyża, bóle krocza, bóle brzucha i ud, i na koniec "cudowne" przepowiadające, są bolesne i długie jak bóle okresowe, jednego dni powtarzały się od 5 rano średnio co godzinę więc już myślałam, że coś zaczyna się dziać, ale po południu ucichły. Tatuś już był w gotowości i czekał tylko na telefon, że jednak skurcze są częstsze, ale ustały, więc Niunia się nie spieszy. Myślę, że napędziłam strachu także Mojej mamie, ale i M. gdy przyszła w odwiedziny i zapowiedziałam, że być może pojedziemy na Izbę Przyjęć, na początku się wystraszyła, ale potem stwierdziła, że odpali yt i może sama odbierać poród :)
Ogólnie byłam przekonana, że pod koniec ciąży będę w dużo gorszym stanie, ale ruszam się co prawda wolniej i mniej, ale samopoczucie gdy nie ma przepowiadających ok. troszkę jestem przewrażliwiona gdy piszą do Mnie osoby, z pytaniem jak się czuję, a w domyślę - rodzisz już ? a później nic się nie odzywają i po kilku dniach sytuacja się powtarza. Zdaje sobie sprawę, że już wszyscy nie mogą się doczekać, bo jest już coraz bliżej, ale nikt bardziej niż My czyli Ja czy Menżuś nie może się doczekać Niuni. A skoro My dajemy radę i jesteśmy cierpliwi to chyba innym jest łatwiej, no ale....
Poza tym dzisiaj biorę się za odświeżenie choinki i ubieranie :) już nie mogę się doczekać, zawsze ubieram choinkę tak by była na 6 grudnia już gotowa, więc tym bardziej teraz planuje przyspieszyć :)
Bardzo często myślę o Niuni, o tym jakim jest człowiekiem, jak wygląda, jaki ma charakterek i do kogo jest podobna. Zastanawiam się też jakimi będziemy rodzicami, ile błędów po drodze zrobimy zanim poznamy Niunię i Jej oczekiwania, już wiem że zawojuje Nasz świat, i ni tylko Nasz :) że nie będzie tylko Naszą córeczką, ale także wnusią, siostrzenicą czy bratanicą, prawnusią, ale także nowym członkiem rodziny. Jak stawiać granice by być w zgodzie ze sobą, ale także tym co najlepsze dla Niej, wiem, że na niektóre odpowiedzi jest jeszcze za wcześnie, ale myśleć już o tym można :)  Z jednej strony czekamy cierpliwie, z drugiej nie możemy się już doczekać Naszego Cudownego Maleństwa, wycałować, wyprzytulać i po prostu cieszyć się z bycia z Nią :) już coraz bliżej :)


Co u Mamy i Maluszka :

Jak rozwija się dziecko?
Rośnie sobie, wytwarzając tkankę tłuszczową podskórną. Powoli zaczyna „zrzucać” maź płodową i lanugo. Cały czas produkuje surfaktant czyli bardzo ważną substancję, która zapobiegnie sklejaniu się pęcherzyków płucnych po porodzie, dzięki czemu płuca będą mogły się rozprężyć wraz z pierwszymi oddechami i maluch będzie wydolny oddechowo. Dziecko mierzy ciągle około 50 cm, ale waży już mniej więcej 3200 gramów. Waga ta może jednak ulegać pewnym odchyleniom w górę lub w dół. Zależy to od wielu czynników, np. od tego, ile ważyłaś ty i Twój partner oraz wasze rodzeństwo w chwili porodu.
Jakie zmiany zachodzą w twoim organizmie?
Twoje piersi są już przygotowane do nowego zadania, jakim jest karmienie noworodka. Jeżeli przed ciążą miałaś mały biust, teraz na pewno patrzysz na niego z niegasnącym zachwytem. Możliwe, że zauważyłaś już wyciek surowiczo-żółtawej treści. Jest to tzw. siara, a więc pierwsze mleko. Jeśli jednak nie zauważyłaś takiego objawu, tym bardziej się nie denerwuj. Organizm jest gotowy, tylko spokojnie czeka na pierwszy sygnał drażnienia brodawek przez małego człowieka podczas przystawiania piersi.
Jeśli jeszcze nie zauważyłaś obniżenia brzucha, na pewno odczujesz to w tym tygodniu. Dziecko powoli przesuwa się w dół miednicy w stronę kanału rodnego przygotowując się do porodu. Możesz zauważyć większą objętość śluzu, jego kolor może mieć lekkie różowe lub brunatne zabarwienie, co wiąże się ze skracaniem szyjki macicy na skutek skurczów przepowiadających.
Jak możesz się czuć?
Możesz odczuwać ogromne zmęczenie, albo nagły przypływ energii, będący typowym syndromem wicia gniazda. Albo więc starasz się jak najczęściej odpoczywać, albo pierzesz i prasujesz po raz piąty wyprawkę dla dziecka, a torbę do szpitala przepakowujesz po raz czwarty. Są to typowe objawy i zapewne nie dziwią nikogo w twoim najbliższym otoczeniu, a nawet jeśli - to pewnie nikt nie doważy się o nie pytać…
Jeśli poczujesz, że skurcze nasilają się i trafisz do szpitalnej izby przyjęć,lekarz, który cię wysłucha, może nie mieć pewności co do tego, czy rozpoczyna się już poród. Aby to zweryfikować, wykona badanie we wzierniku oraz ręczne zestawione. Oceni skracanie szyjki i ewentualne rozwarcie. Aby ocenić czy skurcze są regularne, zaleci wykonanie badania kardiotokograficznego (ktg), które rejestruje czynność serca płodu oraz napięcie macicy. Dzięki niemu będzie wiadomo, czy czynność skurczowa macicy jest regularna i czy dziecko dobrze ją znosi.
Nic tak nie pomaga w walce ze strachem przed nieznanym, jak zapoznanie i oswojenie się z tym, co ma nastąpić. Dopóki masz jeszcze czas, uporządkuj sobie wiadomości ze szkoły rodzenia lub na spokojnie poczytaj poradniki dla przyszłych mam. Po porodzie nie znajdziesz na to czasu. Postaraj się jednak unikać zbiorowej paniki i dramatycznych opowieści z oddziałów porodowych przekazywanych przez koleżanki, ciocie czy sąsiadki.O czym powinnaś pamiętać?
Położnictwo to dziedzina wiedzy, która nawet najbardziej doświadczonego lekarza czy położną może zaskoczyć. Nawet prawidłowo rozwijająca się ciąża może skończyć się z różnymi powikłaniami. Dlatego nie wolno ci lekceważyć takich sygnałów jak znaczne osłabienie czy brak ruchów dziecka. Nie lekceważ takich objawów i zawsze zgłoś się wtedy do szpitalnej izby przyjęć.
Może teraz nie potrzebujesz już wielu leków, ale po porodzie twoja domowa apteczka może być znacznie bogatsza i niektóre z jej elementów możesz zakupić już teraz. Zapytaj lekarza podczas wizyty kontrolnej, jakie leki zaleca po porodzie na lepsze gojenie rany. Pomocne są nasiadówki z kory dębu, ale dostępne są też inne preparaty. Jeśli już teraz wiesz, że czeka cię cesarskie cięcie, zapytaj lekarza prowadzącego o plastry lub maści na ładniejsze gojenie ran po cięciu. Przydadzą się zwłaszcza w sytuacji, gdy masz tendencje do wytwarzania bliznowców.
Wskazówki specjalne
Niektóre kobiety boją się cesarskiego cięcia, znieczulenia całkowitego, a już najbardziej znieczulenia zewnątrzoponowego, z obawy o uszkodzenie rdzenia kręgowego. I trzeba przyznać, że nieczulenie kobiety w ciąży to wyzwanie dla anestezjologa. Teoretycznie każdą ciężarną traktuje się jak pacjenta z pełnym żołądkiem, a taka sytuacja grozi wieloma powikłaniami. Dużo bezpieczniejsze od znieczulenia ogólnego, jest znieczulenie podpajęczynówkowe. Ma ono też inną zaletę - możesz zobaczyć swoje maleństwo tuż po wydobyciu z brzucha i mieć je przy sobie zaraz po zakończeniu cięcia. Znieczulenie ogólne, a więc takie, podczas którego pacjentka śpi, wykonuje się zazwyczaj, jeśli cięcie odbywa się w nagłej sytuacji zagrożenia życia płodu.
Jeśli zamierzasz rodzić w szpitalu oddalonym od miejsca zamieszkania i aby do niego dojechać, będziecie musieli pokonać np. centrum miasta, dobrze byłoby mieć opracowaną sprawdzoną trasę, podczas której stracicie najmniej czasu i nerwów na stanie w korkach. źródło





A i z ciekawostek mierzę ruchy Niuni, jest bardzo aktywna, ale tak było w sumie od początku, odkąd czuję Jej ruchy, nie przypuszczałam tylko, że jest aż takim skoczkiem. Norma jaką podała Nam Pani doktor to przy godzinnym mierzeniu min. 5 ruchów, a po 3 mierzeniach w ciągu dnia 10-15, gdyby było mniej to wizyta na Izbie Przyjęć. Niunia najwięcej ruchów np po śniadaniu miała ponad 70 więc już nawet nie liczę po innych posiłkach :) A i w poniedziałek dzwonię do szpitala aby umówić się na ktg, rzekłabym WRESZCIE :) w poniedziałek też Menżuś ma wolne i spodziewamy się dobrej znajomej K. która będzie akurat u swojego chłopaka i wbija do Nas.

niedziela, 17 listopada 2013

37 tydzień ciąży czyli odliczanie trwa

Monsz od kilku dni trzyma "sztamę" z Niunią, delikatnie puka do Niej w brzuszku, a Niunia podskakuje w brzuszku, sprawdzając przy tym ile Moja skóra wytrzyma :) czyta bajeczki zmieniając głos, intonację, a Niunia wierci się przy tym, a czasem jest bardzo grzeczna, tak jakby grzecznie słuchała, a protestuje gdy Tatuś skończy czytanie, gdy rano Tatuś wstaje do pracy Niunia, skaczę w brzuszku tak jakby dopominała się czasu Tatusia, Tatuś mówi do brzuszka, całuje i dotyka, cudowna więź Nam się buduje Tatusiowo-Mamusiowo-Lilijkowa :) także i Ja mam swoje rytuały z Niunia, właśnie teraz siedzę przed kompem co oznacza, że Niunia zaczyna już skakać w geście protestu, bardzo nie lubi gdy mama siedzi, wie albo leże na boku i tak piszę czy korzystam z kompa, albo chodzę i "bujam" Niunię.
Wczoraj byliśmy na usg, wszystko w Niuni dobrze, ilość wód płodowych w normie, Niunia waży około 3 kg. a więc od porodu maksymalnie przybierze do 3,5 kg. jednak trzeba jeszcze uwzględnić możliwość błędnego pomiaru +/- 400 g., czyli i tak mniej niż 4 kg, co akurat bardzo Nas cieszy, coraz bardziej prawdopodobny staje się poród naturalny, Niunia jest jak powiedziała Pani doktor "idealnie ułożona", parametry wszystkie w  normie, Niunia ruchliwa więc pozostaje Nam jedynie się cieszyć.
Wczorajszy dzień spędziliśmy bardzo intensywnie jak na Mnie teraz, była mama A., później szwagierka z synem G., w międzyczasie wyskok na zakupy, bardzo udany, pyszny obiadek zrobiony przez Menżusia czyli ziemniaczki, kotlety sojowe, buraczki i dla Mnie dodatkowo kwaśny ogórek. ( co do kwaśnych rzeczy, od początku ciąży w zasadzie, gdy zmienia się ph w jamie ustanej na bardziej słodki, mam potrzebę jedzenia kwaśnych rzeczy, ogórki, kwaśne wiśnie są hitem, gorzki grejfrut, kwaśne mandarynki i pomarańcze :) później przyszli znajomi J. i R., dostałam masę komplementów, których się nie spodziewałam, a były bardzo miłe, począwszy od tego, że mam śliczny okrągły brzuszek, że przytyłam tylko w brzuszku, że mam chude nogi jak sprzed ciąży, że wyglądam po prostu świetnie i J. przyznała, że bardzo chciałaby tak wyglądać w ciąży jak Ja a i w końcówce ciąży. Było mi bardzo miło, tym bardziej, że coraz trudniej mi się ruszać tak "zgrabnie jak kiedyś", większość czynności, takich najprostszych wymaga ode Mnie jednak sporych przemyśleń "jak to zrobić?" jednak przybrałam już na wadze około 12 kg., więc to jednak troszkę dodatkowej ciężkości jest. Jednak nic nie zmieni tego, że lubię być w ciąży, lubię Mój brzuszek, uwielbiam czuć ruchy i skoki Maleństwa, które noszę pod serduszkiem, dostarczać Niuni wszystkiego co dla  Niej najlepsze i dbać o siebie tak by czuć się po prostu dobrze w swojej skórze. Pewnie nie raz zatęsknię za brzuszkiem, za tą bliskością z Niunią, ale myślę, że bardziej jednak będzie Mnie cieszyło to, że Niunia jest koło Nas, że możemy ją Kochać, całować, tulić i po prostu poznawać cudowne, Nasze Dzieciątko.
Mimo tego, że już tak niewiele czasu zostało staram się o tym nie myśleć, nie chce się nadmiernie "nakręcać" na to co przede Mną, nie mam wpływu na to jak będzie wyglądał poród, jak przebiegnie, mogę tylko starać się do końca być aktywną, wierzę, że to mi jednak pomoże, o czym niedługo się przekonam :)
Jednak myśli o porodzie przychodzą :
Symptomy zbliżającego się porodu :
- brzuszek chyba jednak obniżył się, u góry jest mięciutki, a niżej czuję Naszego rozrabiakę, który uwielbia wypinać pupkę :) ,
  • Obniżenie dna macicy
  • skurcze przepowiadające - odczuwam już jakiś czas, nie są bezbolesne, są bolesne, ostatnio, gdy więcej się przeforsuję potrafią trwać i półtora godziny, są takie jak bóle okresowe, 
  • zwiększenie ilości wydzieliny z pochwy - zdecydowanie, dużo częściej zmieniam wkładki, 
  • objawy ze strony układu pokarmowego - jeszcze brak, chyba .... 
  • odejście wód płodowych - jeszcze się trzymamy, 
  • dziwne samopoczucie - hm, chyba więcej powera do działania, chce jeszcze wszystko zrobić aby było już przygotowane gdy Niunia się pojawi, 
  • ból w okolicy krzyżowej -  o tak, ponownie odezwały się bóle kręgosłupa, nie są tak uporczywe jak na początku ciąży, gdy kręgosłup się wyginał, ale i tak czuje dotkliwie, źródło



  • z innego źródła : 

    Objawy przedporodowe

    • obniżenie się macicy i płodu – w pierwszej ciąży na dwa lub cztery tygodnie przed rozwiązaniem płód zaczyna się wstępować do macicy. U kobiet, które już rodziły wstępowanie rzadko następuje przed porodem. jakiś czas temu, niestety nie zwróciłam uwagi kiedy dokładnie, około 2 tygodnie temu, 
    • uczucie nacisku na miednicę i odbytnicę - od wczorajszej nocy, tak jakby "rozchodziła się" miednica, 
    • zmiany poziomu energii – jedne kobiety odczuwają przypływ sił, mają więcej energii i sprzątają, prasują, przygotowują do perfekcji dom, inne wręcz przeciwnie: czują się mocno ospałe i znużone, - zdecydowanie ta pierwsza opcja, "wicie gniazda" chce wszystko sprzątać, wyrzucać, porządkować itp. 
    • skurcze i ból w okolicy pachwin – najczęściej występuje w drugiej i kolejnej ciąży, nie ma reguły, szczególnie przy skurczach przepowiadających dotkliwie odczuwam, 
    • ciągły ból okolicy krzyżowej - ciągły nie jest, pomaga zmiana pozycji, w której się znajduję, 
    • zmniejszenie tempa przyrostu ciała lub jej brak  – gdy się zbliża poród, ciężarna czasem gubi kilogram czy nawet dwa, ciężko stwierdzić, waga się waha, czasem ważę tyle samo co 3 tygodnie temu, a czasem jakbym jednak przybrała na wadze, 
    • zmiana wydzieliny z pochwy – tuż przed porodem wydzielina z pochwy staje się obfitsza i gęściejsza, powiedziałabym, ze tak zdecydowanie obfitsza, ale rzadsza, 
    • biegunka – niektórym ciężarnym tuż przed porodem dokucza biegunka.
    • silniejsze skurcze Braxtona-Hicksa – skurcze przepowiadające mogą stać się silniejsze i częstsze, niekiedy także bolesne.
    • różowe lub krwiste zabarwienie śluzu – obecność włosowatych naczynek krwionośnych w śluzie często sygnalizuje skracanie się i rozwieranie szyjki macicy. Śluz tuż przed porodem może stać się różowy lub krwisto czerwony. Najczęściej sugeruje, że poród rozpocznie się na 24 godziny po zaobserwowaniu tego objawu.
    • zmiany nastroju – niechęć do spotkań towarzyskich lub wręcz przeciwnie, drażliwość, płaczliwość, nadmierny optymizm lub czarnowidztwo. różnie, czasem mam ochotę spotykać się ze znajomymi, a czasem najchętniej siedziałabym w mieszkaniu, nigdzie nie rusza, widywała tylko Menża, rodzinę i wystarczy :)  źródlo


    A więc kiedy jest ten moment aby jechać do szpitala - pewnie dowiemy się jutro podczas wizyty u Lekarza prowadzącego, ale wiem  już teraz, że jak tylko odejdą mi wody, z przyczyn medycznym, mam jechać do szpitala, nie czekać na regularność skurczy czy inne objawy, odejście wód płodowych do dla Mnie znak, że dzwonię po taksówkę, wiezie Mnie Monsz, ktoś ze znajomych, w każdym razie ruszam :) 
    Do szpitala jedź dopiero wtedy, gdy:
    • skurcze występują regularnie co 5-10 min.
    • odpłynęły wody płodowe,
    • wystąpiło krwawienie,
    • dziecko rusza się bardzo gwałtownie lub w ogóle nie czujesz ruchu płodu,
    • masz bardzo silny ból głowy i złe samopoczucie.źródło
    A co u Mamy i Maluszka w tym tygodniu : 
    Trzydziesty siódmy tydzień ciąży
    To prawdziwy przełom w twojej ciąży - wraz z końcem tego tygodnia będzie można powiedzieć, że jest to ciąża donoszona, a więc dziecko jest już zupełnie przygotowane do życia pozałonowego. Nie oznacza to jednak, że nie ma żadnej różnicy między porodem w tym tygodniu a w terminie porodu.
    Jak rozwija się dziecko?
    Dziecko nadal dojrzewa, „szkoli” ruchy oddechowe czy odruch ssania. Jego masa wciąż rośnie (około 220 gramów tygodniowo), między innymi dzięki rozwojowi tkanki tłuszczowej. To dzięki niej maluch po porodzie ma fałdki i dołeczki, jest silniejszy. Dziecko waży teraz około 3000 g. Obwód jego główki jest zbliżony do obwodu brzuszka.
    Jakie zmiany zachodzą w twoim organizmie?
    Najprawdopodobniej odczułaś już jakieś bardziej lub mniej bolesne skurcze przepowiadające. Ich skutkiem mogą być zmiany w obrębie szyjki macicy. Jeśli jest to twoja kolejna ciąża, szyjka może skracać się i rozwierać nieco szybciej. Nie denerwuj się, jeśli okaże się, że już teraz masz niewielkie rozwarcie. Nie musi ono oznaczać rychłego porodu, jeśli nie masz regularnej czynności skurczowej.
    Skurcze przepowiadające przekładają się również na wygląd twojego brzucha. Dno macicy obniża się do poziomu z 32 tygodnia ciąży.
    Możesz zauważyć, że wydzielina z szyjki macicy stała się nieco bardziej gęsta i zawiera więcej śluzu. Po badaniu ginekologicznym lub po współżyciu można w nim niekiedy dostrzec pasma krwi, przez co staje się on podbarwiony na różowy lub brunatnawy kolor. Jeśli zabarwienie śluzu nie staje się coraz bardziej intensywne, nie musisz się denerwować. Jeśli jednak pojawi się wyraźne krwawienie, powinnaś powiadomić o tym swojego lekarza.
    Jak możesz się czuć?
    Skóra na brzuchu jest już bardzo naciągnięta, przez co świąd brzucha staje się coraz bardziej dokuczliwy. Obniżony brzuch uciska okolice miednicy i pośladków, co wywołuje dolegliwości bólowe tej okolicy. Obrzęki kostek i stóp oraz rąk to już pewnie codzienność.
    O czym powinnaś pamiętać?
    To ostatni moment na wykonanie wymazu z pochwy w kierunku obecności paciorkowców. Może się zdarzyć, że zauważyłaś większą ilość wydzieliny w pochwie i zastanawiasz się, czy nie jest to odpływanie płynu owodniowego. Lekarz może wtedy ocenić wydzielinę we wzierniku, sprawdzić, czy wydobywa się z ujścia szyjki macicy. Najlepiej zaobserwować to podczas kaszlu. Może sprawdzić odczyn pH wydzieliny - płyn owodniowy ma odczyn zasadowy, a zwykła wydzielina pochwowa ma odczyn kwaśny. Poza tym lekarz może wykonać ocenę ilości płynu owodniowego w usg.
    W tym tygodniu ciąży możesz poczuć się już na tyle bezpiecznie, że poza ograniczeniami związanymi w twoją zaokrągloną figurą, wolno ci robić właściwie wszystko. Staraj się jednak nie przeciążać. Jeśli pojawił się u ciebie bardzo silny instynkt wicia gniazda i na ostatnią chwilę jeszcze urządzacie pokoik dziecięcy - nie maluj go sama, wspinając się po drabinie lub z wysokości krzesła, a zostaw to nieco sprawniejszym osobom z otoczenia. Pamiętaj, aby często oddawać mocz, gdyż zaleganie moczu w pęcherzu moczowym może prowadzić do powstawania infekcji dróg moczowych. 
    Jeśli czujesz się na siłach, staraj się ruszać i być trochę aktywną. Dobra kondycja przed porodem to cenna rzecz. Ruch złagodzi też dolegliwości trawienne i poprawi kondycję naczyń żylnych kończyn dolnych.
    W tym tygodniu lekarz zaleci odstawienie wszelkich leków rozkurczających - jesteś gotowa na poród. Jeśli w obrazie niewydolności cieśniowo-szyjkowej miałaś założony szew na szyjkę macicy to zostanie on teraz zdjęty. Pamiętaj jednak cały czas o witaminach, ewentualnie preparatach z żelazem. Jeżeli dojdzie do przedwczesnego pęknięcia błon płodowych, w ciągu sześciu godzin otrzymasz antybiotyk, aby zapobiec zakażeniu wewnątrzmacicznemu.
    Wskazówki specjalne
    Po czym poznać, że rozpoczął się poród? O rozpoczynającym się porodzie mówi się, kiedy pojawia się regularna czynność skurczowa, a więc przynajmniej co 10 minut lub gdy pękną błony płodowe. Ta pierwsza wersja zdarza się częściej. Pęknięcie pęcherza płodowego przed rozpoczęciem regularnej akcji porodowej zdarza się w około 15%. Jeśli sytuacja ta dotyczy ciąży donoszonej, to nawet w razie braku czynności skurczowej, stymuluje się skurcze farmakologicznie w przeciągu około doby.
    Na pewno zrobiliście już zakupy dla maleństwa. Warto pomyśleć jednak jeszcze o zaopatrzeniu kuchni. Póki nie musisz biegać po supermarketach z fotelikiem dziecięcym, wybierzcie się na większe zakupy po zapasy. Możesz teraz przyrządzić potrawy, które da się przechować w zamrażarce. Takie łatwe do przygotowania posiłki mogą okazać się zbawieniem po porodzie, kiedy zajęcia przy maluchu uniemożliwiają skupienie się na takich czynnościach, jak gotowanie obiadów.źródło


    piątek, 15 listopada 2013

    36 tydzień ciąży a więc 9 miesiąc

    I zaczęliśmy 9 miesiąc, 36 tydzień ciąży to już prawie tak blisko, ale jakoś jeszcze tego tak nie odczuwam. Nie myślę o porodzie, póki co, bardziej staram się zrobić wszystko co zaplanowałam i tak szybko mi leci czas, a przy tym nie stresuje ani siebie ani Niuni :) skończyliśmy organizować kącik Niuni, poprałam ubranka - jakieś 8 prań, 7 już wyprasowanych, a więc jeszcze tylko jedno zostało. zrobiłam już chyba ostatnią maskotkę dla Niuni, tym razem z mnóstwem groszków i metek, przesadna, ale najważniejsze aby spełniała swoją funkcję :) porządki, porządki i jeszcze raz porządki, czekają Nas jeszcze te generalne, okna Monsz już umył, więc jeszcze pranie firanek, balkon już względnie ogarnęłam, pozostaje jeszcze reszta, ale powoli ogarniemy. Ostatnio mniej wychodzę na dwór, szczególnie gdy pogoda nie sprzyja więc pozostałe rzeczy zamówiłam na allegro. Teraz Monsz pojechał odebrać materac do łóżeczka i kilka drobiazgów, resztę dokupiłam we wtorek, 2 pajacyki, śpioszki, niedrapki, czapeczka, chociaż mamy tego już bardzo dużo chciałam aby Niunia miała od Nas też coś :) Niby mam siedzieć grzecznie w mieszkaniu, a właśnie sobie uświadamiam, że w tym tygodniu, od wtorku cały czas jestem na dworze, na zakupach szybki, a przy tym na lekkim spacerze, jednak uważam, aby czegoś nie złapać, już tak niewiele Nam zostało. :) Jutro czeka Nas bardzo miły moment, którego nie możemy się doczekać, idziemy na usg Niuni :) zobaczymy Naszą Księżniczkę, a w poniedziałek wizyta u Pani doktor itp. Monsz idzie ze Mną :) nadrabiamy jeszcze spotkania ze znajomymi póki jeszcze chodzę :) zobaczymy jak będzie pod sam koniec, ale póki co wolno, ale jednak śmigam :)
    Z dolegliwości - zaparcia - walczę z nimi, bóle kręgosłupa, co jakiś czas się pojawiają, siara - coraz więcej, dzisiaj po raz pierwszy założyłam wkładki laktacyjne, wieczorem jakbym lekko zaczynała puchnąć, przynajmniej obrączka powędrowała na ten czas na półkę, skurcze przepowiadające - coraz mocniejsze, ból jak podczas miesiączki.
    Wymiary z początku 9 miesiąca :
    waga : 69,1 kg. - natomiast nie ma reguły ważę o 70 kg i 68 z kawałkiem, na plusie 12,6 kg.
    brzusio na wysokości pępka - 104 cm, a więc na plusie mamy 33 cm więcej,
    biust 100 cm., na plusie 14 cm,
    biodra 103 cm.,  na plusie 12 cm,
    pas 82 cm, na plusie 12 cm.
    a co u Mamy i maluszka :
     Trzydziesty szósty tydzień ciąży
    Maluch jest już właściwie w pełni dojrzały i gotowy do prawidłowego funkcjonowania poza macicą. Wszystkie jego układy są już wykształcone.
    Jak rozwija się dziecko?
    Dziecko doskonali różne odruchy. Bardzo silnie zaznaczony jest teraz u niego odruch źreniczny i odruch chwytania. Dzięki temu drugiemu bardzo wcześnie po porodzie będziesz mogła poczuć, jak na twoim palcu zaciska się maleńka dłoń. Pamiętaj, że chociaż płód jest już właściwie przygotowany do samodzielnego funkcjonowania, im dłużej pozostanie w macicy do terminu porodu, tym większe szanse, że będzie sobie radził po porodzie bez żadnych powikłań. Jego układ oddechowy wciąż produkuje surfaktant, dzięki któremu jego zdolności oddechowe będą wydajniejsze. Dziecko mierzy teraz około 50 cm i waży około 2700 gramów.
    Jakie zmiany zachodzą w twoim organizmie?
    Bardzo powiększona macica silnie uciska naczynia krwionośne. Jeżeli leżysz na plecach, ten ucisk sprawia, że do twojego serca dopływa mniej krwi i możesz zemdleć. Znaczny wzrost rozmiarów brzucha wywołuje jeszcze silniejsze wygięcie kręgosłupa do tyłu i przesunięcie punktu ciężkości ciała.


    Jak możesz się czuć?
    W tym tygodniu twoja macica osiąga najwyższe położenie w przebiegu całej ciąży. Przylega do łuków żebrowych, w związku z czym ciężko ci nieraz złapać oddech i po dwóch kęsach posiłku masz wrażenie, że już nic więcej nie zmieścisz. Nogi mogą być bardzo opuchnięte, podobnie jak dłonie i twarz.
    Możesz zauważyć zmiany aktywności płodu i odczuwać bardziej jego wiercenie niż konkretne kopnięcia. Twoje dziąsła są wciąż mocno rozpulchnione i mogą krwawić podczas mycia zębów. Cały czas może ci dokuczać uczucie zapchanego nosa i krwawienie z jego błony śluzowej, nawet jeśli nie masz kataru. O nasilających się bólach kręgosłupa i uczuciu ciężkości chyba nie ma już co pisać…


    O czym powinnaś pamiętać?
    Cały czas możesz wykonać badanie w kierunku obecności paciorkowców w pochwie. Jeżeli teraz odbędzie się badanie ultrasonograficzne podczas wizyty kontrolnej, będziesz mieć już mniej więcej orientację co do spodziewanej podczas porodu masy ciała dziecka. Maluch co prawda wciąż rośnie, ale jeśli już teraz jest większy niż to wynika z tygodnia ciąży, musisz się nastawić to, że po porodzie również będzie ważyło więcej niż statystyczny noworodek, a więc więcej niż 3,5 kg. Taka tendencja istnieje zwłaszcza w grupie pacjentek chorujących na cukrzycę ciążową. Stąd u tych kobiet okołoporodowe szacowanie masy ciała płodu ma szczególne znaczenie.
    Pamiętaj o masowaniu krocza, jeżeli nastawiasz się na poród siłami natury. Dotyczy to zwłaszcza kobiet, które będą rodzić po raz pierwszy. Pamiętaj jednak, aby robić to bardzo delikatnie. Uszkodzenie, podrażnienie lub zadrapanie skóry krocza przed porodem jest niewskazane. Jeżeli do tej pory wskutek zagrażającego porodu przedwczesnego lekarz zabraniał ci współżycia płciowego, od tego tygodniu najprawdopodobniej będziesz mogła znowu cieszyć się seksem. O ile fakt bycia w ciąży za bardzo go nie utrudni, naciesz się tym przed porodem. Na czas połogu znowu czeka cię abstynencja.
    Co prawda to już końcówka ciąży i możesz odczuwać duże zniecierpliwienie, ale nie zapominaj o lekach, a już na pewno nie odstawiaj ich samodzielnie. Lekarz może zalecić odstawianie lekarstw rozkurczających, ale jeśli chorujesz na choroby współistniejące z ciążą, nadal powinnaś je leczyć. Dotyczy to nadciśnienia, cukrzycy czy chorób tarczycy.
    Wskazówki specjalne
    Torba spakowana, dokumenty naszykowane, szpital wybrany? Jesteś więc prawie gotowa. Jeśli masz w domu małe dziecko, przemyśl z mężem lub partnerem, pod czyją opieką maluszek zostanie podczas waszego wyjazdu do szpitala. Aby starsze dziecko nie czuło się odrzucone, kupcie mu wymarzony prezent i schowajcie, aby podarować go dziecku w dniu twojego przyjazdu z „konkurencją” ze szpitala. Na pewno dzięki temu starsza pociecha nie poczuje się w tym dniu pominięta.
    Jeśli twoja pierwsza ciąża zakończyła się cesarskim cięciem, nie oznacza, ze za drugim czy trzecim razem musi być tak samo. Stan po jednym cięciu cesarskim nie musi stanowić wskazania do kolejnego. Jeżeli pacjentka wyraża taką chęć, może podjąć próbę porodu siłami natury i często kończy się ona powodzeniem. To, czego dotyczy obawa przed takim porodem, to zagrożenie pęknięcia macicy w starej bliźnie po cięciu. W tym miejscu mięsień jest osłabiony i nie ma takich zdolności do rozciągania jak pozostała część macicy. Jeśli więc w trakcie porodu okaże się, że odczuwasz silny ból w dole brzucha, w miejscu starej blizny i jest to ból inny niż ten związany z czynnością skurczową, lekarz może zalecić cięcie w obawie przed pęknięciem macicy. źródło

    wtorek, 5 listopada 2013

    35 tydzień ciąży

    Już tylko niecały tydzień dzieli Nas od 9 miesiąca ciąży :) jak magicznie to brzmi.
    Czuję się różnie, czasem mam mega powera, dużo energii, po woli robię wszystko co się da, tylko w swoim tempie. A czasem, jak dziś, mam chęci dużo działać, ale czuję się źle, skurcze przepowiadające coraz bardziej mi dokuczają. Niunia dzisiaj w nocy miała niezwykłą aktywność, skakała tak, że bolał Mnie brzuch i nie tylko od pasa w dół, przy tym jednocześnie miałam skurcze, także ulgę czułam gdy wstawałam, a zasnęłam koło 24 - 1 w nocy. Co prawda pospałam, ale nie czuję się najlepiej. Niunia właśnie skacze w brzuszku, który już coraz rzadziej przypomina okrągły brzuszek, a coraz częściej górki :)
    Przygotowania u Nas w pełni, o ile tylko w miarę się czuję coś działam, a Menżuś ile daję radę po pracy lub przed praca działa. Pakuje i rozkręca kolejne rzeczy do wywiezienia do domu, a dzisiaj zapowiedział, że w przerwie w pracy przyjdzie na obiadek i przy okazji postara się chociaż troszkę poprasować rzeczy Niuni. A rzeczy jest na prawdę dużo, właśnie pierze się 5 pranie, a jeszcze czekają jakieś 4, a pierzemy tylko pieluchy, kombinezon itp. i to na wzrost ten najmniejszy 56 i 62 :) Jutro Menżuś ma wolne więc liczę, że troszkę podgonimy, będzie też Teściowa więc może i Ubranka Niuni będą prasowane :) Czas ucieka mi przez palce, najgorsze są momenty bólu, ale i to zmęczenie, ale wszystko minie, gdy już Niunia będzie z Nami.
    Ps. wczoraj oglądałam już świąteczne ulotki reklamowe i poczułam atmosferę świąt, które w tym roku będą jeszcze bardziej magiczne niż zawsze, choć uwielbiam te święta i zawsze postrzegam Je właśnie jako czas cudowny :) Czekamy cierpliwie na Ciebie córeczko :):):)
    A co u Mamy i Maluszka :


    Trzydziesty piąty tydzień ciąży
    W tym okresie ciąży dochodzi do spowolnienia wzrastania płodu na długość, ale malec wciąż przybiera dodatkowe gramy, między innymi dzięki zwiększającej swoją objętość tkance tłuszczowej. Pozwoli mu to utrzymać właściwą temperaturę ciała po porodzie.
    Jak rozwija się dziecko? 
    Do końca trwania ciąży dojrzewać będą płuca dziecka, a w obrębie układu nerwowego dochodzi do zwiększania liczby komórek nerwowych. Płód ma już zapewne ustalone położenie w macicy. Ciągle przybiera około 250 g na tydzień, waży więc około 2500 gramów. Ma około 50 cm długości.
    Jakie zmiany zachodzą w twoim organizmie?
    Twoje stawy nadal przygotowują się do porodu a stężenie relaksyny odpowiedzialnej za rozluźnienie stawów jest bardzo wysokie. ( wszystko leci mi z rąk, ręce czasem odmawiają posłuszeństwa)  W piersiach zwiększa się produkcja siary. Być może przy drażnieniu brodawek sutkowych zauważysz jej wyciek. Jak możesz się czuć?
    Brzuszek jest cały czas wysoko, stąd wszystkie dolegliwości związane z uciskiem na żołądek, jelita czy płuca. Stąd też uczucie duszności, poczucie, że nie dasz rady zjeść zbyt dużych posiłków i coraz bardziej uciążliwa zgaga.
    Możesz mieć odczucie, że ruchy dziecka są teraz jakby rzadsze. Jest to związane z faktem, że ma ono coraz mniej miejsca w macicy, objętość płynu owodniowego zmniejszyła się relatywnie do rozmiarów dziecka. Bóle kręgosłupa mogą być bardzo uciążliwe, macica osiągnęła już prawie maksymalną wysokość i jest coraz cięższa, a więc i kręgosłup jest jeszcze bardziej obciążony. Długotrwałe przebywanie w jednej pozycji może powodować obrzęki nóg i uczucie słabnięcia lub zawroty głowy. ( na szczęście zgagi póki co nie mam, ale nie mogę jeść dużych ilości posiłków, szybciej się najadam, ale to akurat dobrze). 
    Jeżeli dolegliwości związane ze zgagą dają ci się mocno we znaki, postaraj się wyeliminować z diety chleb razowy, kwaszone ogórki, produkty zawierające drożdże, sosy, zasmażki, słodycze czy bardzo pikantne potrawy. W wyeliminowaniu wzdęć pomocne może być ograniczanie świeżego pieczywa, warzyw strączkowych i kapustnych, cebuli czy wody gazowanej. Do potraw można dodawać kminek lub koper.
    O czym powinnaś pamiętać?
    Pamiętaj, że między 35 a 37 tygodniem ciąży należy wykonać posiew z pochwy w kierunku paciorkowców. Możliwe, że lekarz zalecił to badanie już wcześniej. Na wynik czeka się około tygodnia. Kiedy go odbierzesz, koniecznie zachowaj, najlepiej ze wszystkimi dokumentami dotyczącymi ciąży, aby w dniu porodu zabrać go ze sobą do szpitala i okazać podczas przyjęcia na salę porodową.
    Im silniejsza i lepiej odżywiona będziesz w ciąży, tym lepiej poradzisz sobie po porodzie, kiedy w związku z dietą podczas laktacji nie będziesz mogła jeść już tylu smakołyków. Wzmacniaj więc swój organizm zdrowymi pokarmami, kładź nacisk na większe spożycie produktów mięsnych i pokarmów o zwiększonej zawartości DHA. Regularne, obfite posiłki są już niemożliwe ze względu na duży ucisk żołądka przez powiększoną macicę. Zdrowo będzie więc jeść w małych porcjach, ale częściej. Staraj się to robić z rozsądkiem, wybieraj zdrowe produkty i potrawy.  ( urozmaicam posiłki, tak by Niunia nadal uczyła się nowych smaków, jestem ciekawa czy to w przyszłości zaowocuje, dzisiaj brukselka, która bardzo lubi Menżuś) . 
    Jeżeli zażywasz leki tokolityczne, a więc działające rozkurczająco na mięsień macicy, najprawdopodobniej w tym tygodniu lekarz zaleci ci zmniejszanie ich dawek, tak aby stopniowo odstawić leki wraz z ukończeniem 36 tygodnia ciąży. ( leki, które biorę na podtrzymanie mam odstawić 11.11.2013r.)  Płód jest już właściwie samodzielny i powinien poradzić sobie w razie ewentualnego porodu przedwczesnego. Pamiętaj jednak cały czas o witaminach i preparatach z żelazem, jeśli lekarz ci je zalecił. Podczas porodu zawsze dochodzi do większej lub mniejszej utraty krwi. Im lepsze są więc teraz twoje parametry krwi, tym lepiej będziesz się czuła po porodzie.
    Wskazówki specjalne
    Położnictwo jest dziedziną, w której tak naprawdę niczego nie można być pewnym. Każda ciąża jest inna, o czym wielokrotnie była już mowa. Zdarza się, że u niektórych pacjentek reakcją na odstawienie leków rozkurczających jest regularna czynność skurczowa i rzeczywiście ciąża dość szybko kończy się porodem. Nierzadkie jednak są również sytuacje, kiedy tuż po odstawieniu pojawi się na jakiś czas nieregularna czynność skurczowa, która po jednym lub dwóch dniach wyciszy się… np. aż do 41 tygodnia ciąży!
    Jeśli jeszcze nie rozmawiałaś z lekarzem prowadzącym na temat porodu, czas najwyższy taką rozmowę odbyć. Jeżeli według niego z różnych przyczyn istnieją wskazania do cesarskiego cięcia, musicie ustalić, czy odbędzie się ono w sposób planowy około terminu porodu, czy też w razie wystąpienia oznak rozpoczynającego się porodu masz się zgłosić do izby przyjęć szpitala. Jeśli cięcie odbywa się ze wskazań np. ortopedycznych, okulistycznych, neurologicznych czy internistycznych - musisz mieć pisemne zaświadczenie od specjalisty leczącego daną chorobę. Zabierz je koniecznie ze sobą do szpitala w dniu porodu.



    Literki nad łóżeczkiem

    Postanowiłam sama zrobić literki z imieniem córeczki, ponieważ imię już wybrane, czekałam tylko na filc, który zamówiłam na allegro i gdy tylko przyszedł zaczęłam działać :)




    czwartek, 31 października 2013

    34 tydzień ciąży, w właściwie już prawie 35

    Jak to możliwe, że podczas wizyty lekarskiej, praktycznie pod koniec ciąży okazuje się, że nie jestem dzisiaj na początku 34 tygodnia ciąży, ale już w sobotę zaczynam tydzień 35 ! a wszystko dlatego, że mamy różnicę w terminie z usg a terminie z OM. Wcześniej zawsze liczyłam z usg, a tu Pani doktor zmieniła Mój pogląd i liczy z OM, a co za tym idzie nagle przyspieszyliśmy o ponad tydzień :) a to oznacza, że czasu jest coraz mniej, wiec trzeba przyspieszyć, pakuje rzeczy do wywiezienia, Monsz wczoraj złożył komodę, Ja dzisiaj biorę się za pranie ubranek Lili i niedługo za prasowanie, uzupełnienie torby do szpitala o drobiazgi w sumie. Czeka Nas jutro ostatnia wizyta w rodzinnych stronach gdy jeszcze Niunia jest w brzuszku :) Niunia wesoło skaczę w brzuszku, ma coraz mniej miejsca, co czasami dotkliwie odczuwam, pręży się, wypina, brzuch już często nie jest taki okrągły, a częściej brzuszek w różnymi wypukłościami, Niunia lubi robić "fale" w brzuszku, sprawdza ile szturchnięć wytrzyma Mój pęcherz, często gdy położę rękę na brzuszku, Niunia siłuje się jakby chciała podnieść Moją rączkę.  Jest cudowna, Kochana i już tak przez Nas wyglądana. Zastanawiam się coraz częściej jaką będę Matką, jakimi będziemy rodzicami, czy nie zawiedziemy tego Naszego Maluszka i wychowamy szczęśliwe dziecko ? Czy sobie poradzimy z opieką nad Maluszkiem, z ogromną odpowiedzialnością jaka będzie na Nas spoczywała? Pewnie są to typowe pytania na tym etapie, ale myślę, że każdy rodzic się z tymi pytaniami mierzy na różnych etapach życia.
      Podczas wizyty lekarskiej wszystko z Niunią ok. Jest już nisko, szyjka krótka, ale trzyma się jeszcze, mam nadal tabletki na podtrzymanie, ale tylko jeszcze 2 tygodnie mam je stosować, przez najbliższe 3 tygodnie, do kolejnej wizyty mam jeszcze się oszczędzać, dużo odpoczywać ( do tego raczej nie trzeba Mnie teraz namawiać), a od kolejnej wizyty ciąża już będzie donoszona więc będziemy zmierzali w kierunku porodu czyli tego aby wszystko szybko i sprawnie przebiegło, a co najważniejsze, aby z Maluszkiem było wszystko ok. Moja morfologia kiepska, nawet jak na ten etap ciąży, mam zmienione żelazo na zdecydowanie mocniejsze, a poza tym mam pić raz dziennie napar z pokrzywy, ma pomóc na poprawę wyników morfologii, oby zadziałało. Nadal nie liczę ruchów Niuni, wszędzie czytam, że wszyscy już liczą od jakiegoś czasu, a Ja nie, sprawdzam po prostu czy Niunia skaczę tak jak zawsze itp. I o tyle cieszy Mnie to, że ruchów nie liczę, że nie zajmuję się matematyką i schematami utartymi, tylko biologią czyli tym, że Niunia jak każdy z nas ma dni większej aktywności lub mniejszej.
    PS. Od kilku dni Niunia ni lubi gdy siedzę, widocznie ma już mało miejsca i wierci się dopóki nie zmienię pozycji na stojącą, chociaż czasem i to nie pomaga, najlepiej jest gdy leżę i wtedy Niunia jest już spokojniejsza czyt. Mój pęcherz odpoczywa. Dużo częściej też odwiedzam toaletę, ale to za sprawą już tego, że Niunia jest nisko. Poza tym dużo szybciej się męczę i nie wiem czy wczoraj nie miałam zgagi? Poza tym z dolegliwości ciążowych od wczoraj "ciąży" mi brzuszek, już nawet zaczęłam się zastanawiać czy brzuch nie zaczyna mi opadać, ale póki co nie.

    A co u Mamy i Maluszka w 34 tygodniu ciąży :
    Trzydziesty czwarty tydzień ciąży
    W tym tygodniu maluszek powinien ostatecznie „zdeklarować się”, w jakim położeniu chce przebywać w twoim brzuchu do momentu porodu. Według danych statystycznych, na 100 płodów 99 ma położenie podłużne, a 1 leży w macicy poprzecznie. Z kolei z tych 99 w położeniu podłużnym, 94 ma główkę skierowaną do dołu, a 5- miednicę. Mówimy wtedy o położeniu podłużnym główkowym lub miednicowym płodu.
    Jak rozwija się dziecko?
    Z ciekawostek - dziecko ma już całkiem długie paznokcie - sięgają już do czubków palców. Jeśli w twoim brzuchu rośnie mały mężczyzna, jego jądra właśnie zstępują z jamy brzusznej do moszny. Płód mierzy teraz około 50 cm i waży nawet 2200 gramów.
    Jakie zmiany zachodzą w twoim organizmie?
    Twój układ krążenia, oddechowy, moczowy i inne są już tak obciążone, że organizm zaczyna zwalniać tempo zmian. Do końca ciąży objętość krwi, którą musi przepompować serce oraz przefiltrować nerki, nie powinna już wzrastać. Twoje stawy, zwłaszcza miednicy, cały czas ulegają procesowi relaksacji, czyli rozluźnieniu, aby przygotować się do porodu.

    Jak możesz się czuć?
    Brzuch jest cały czas dosyć wysoko. Na pewno zapomniałaś już, jak wyglądają twoje palce stóp. Możesz zauważyć, że masz dużo słabsze, łamliwe paznokcie, włosy wypadają w coraz większej ilości, są jakby bardziej matowe. To wyraz osłabienia twojego organizmu. Objawy są jeszcze bardziej nasilone u ciężarnych z anemią.
    Coraz wyraźniej możesz odczuwać okresowe napinania brzucha. Są to najprawdopodobniej skurcze Braxtona-Hicksa, czyli próbne skurcze macicy. Czasami trudno je odróżnić od właściwej czynności skurczowej macicy. Zazwyczaj rozpoczynają się w górnej części i powoli przemieszczają w dół. Pojawia się uczucie twardnienia macicy przez okres około 15-30 sekund. Możesz zauważyć, że podczas ich trwania brzuch staje się śmiesznie wystający lub pomarszczony. ( odczuwam kłucie u góry brzucha co jakiś czas, do najprzyjemniejszych nie należy, ale jest znośne) 
    Jest to okres, kiedy stres związany ze zbliżającym się porodem i niepokój związany z nadchodzącym macierzyństwem sprawiają, że poszukuje się rozmów na ten temat, aby mieć jak największą wiedzę i dobrze przygotować się do nowej roli. Pamiętaj jednak, że każda ciąża jest inna. Przyjaciółki, ciocie, babcie, a nawet mama czy siostra rodziły inne dzieci, w innych warunkach, z innym lekarzem i położną. Staraj się unikać przykrych opowieści o trudnych porodach, chorych noworodkach. To tylko spotęguje twój stres i utrudni skupienie się na przygotowaniach do porodu.


    O czym powinnaś pamiętać? Jeśli wybierzesz się teraz na wizytę kontrolną, w badaniu ultrasonograficznym obrazy będą już jakby „powycinane”- dziecko jest na tyle duże, że będzie można uwidocznić tylko fragmenty jego ciała, np. rączkę, twarzyczkę, część brzuszka. Co prawda maluch może spać podczas badania, ale jeśli będzie aktywny, być może uda się wam podejrzeć, jak ziewa lub ssie palec. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, zapytaj lekarza prowadzącego, czy jest możliwe nagranie badania na płytę. Będziesz mogła pokazać nagranie w domu - mężowi lub starszemu dziecku. Poza tym będzie to miła pamiątka z okresu ciąży. (nagrywamy odkąd dowiedzieliśmy się, że jest taka możliwość, co prawda mąż jest przy każdym usg, ale chcemy mieć pamiątkę i dla siebie i Maluszka, po 37 tygodniu ciąży chce iść na kolejne usg ) 
    Jeżeli skurcze Braxtona-Hicksa są bolesne i nieprzyjemne, spróbuj w czasie ich trwania zmienić pozycję - z leżącej na siedzącą, jeśli stoisz, spróbuj się położyć. Czasami pomaga chodzenie. Zrelaksuj się. Jeśli jednak okaże się, że skurcze nie ustępują i pojawiają się częściej, niż cztery razy na godzinę, powinnaś pojechać do szpitalnej izby przyjęć. Ponieważ być może są to objawy rozpoczynającego się porodu przedwczesnego.
    Jeżeli przyjmujesz leki rozkurczające, ponieważ stwierdzono u ciebie objawy zagrażającego porodu przedwczesnego, nie sugeruj się tym, że dziecko jest już zdolne do przeżycia. Powinno ono jeszcze trochę dojrzewać - zwłaszcza jego układ oddechowy. Przyjmuj więc zalecane leki i nie zmniejszaj dawek, chyba że lekarz prowadzący tak zaleci.
    Według Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego zaleca się, aby wszystkie ciężarne między 35 a 37 tygodniem ciąży miały pobrany posiew z pochwy w kierunku paciorkowców. ( podczas tej wizyty miałam wykonane, czekam na wyniki)  Są to bakterie, które mogą kolonizować dolny odcinek przewodu pokarmowego, odbyt, środowisko pochwy. Jeśli wynik jest dodatni, okołoporodowo należy włączyć antybiotyk (ampicylinę lub erytromycynę), ponieważ u noworodka może dojść do rozwoju poważnych powikłań na tle infekcji paciorkowcem. Co istotne - leczenie świeżo wykrytej infekcji, np. w 35 tygodniu ciąży nie ma sensu i jest bezcelowe - udowodniono, że bardzo szybko dochodzi do ponownego nadkażenia. Dlatego zaleca się wyłącznie profilaktykę okołoporodową.
    Wskazówki specjalne
    Jeżeli istnieje u ciebie ryzyko porodu przedwczesnego, staraj się dbać o to, aby mimo wszystko urodzić o czasie. Natura czasami płata figle, ale wiele zależy od pacjenta. Unikaj infekcji - ogranicz przebywanie w zatłoczonych miejscach lub w towarzystwie przeziębionych osób. Stosuj zalecenia lekarza. Jeśli każe leżeć - nie protestuj i staraj się być zdyscyplinowaną pacjentką. Dbaj cały czas o dobrą dietę i unikaj wysiłku oraz współżycia płciowego. źródło

    34 tydzień ciąży :